Mariusz Sawrymowicz

i

Autor: archiwum se.pl

Mateusz Sawrymowicz: Nie znalazłem trenera w Polsce, będę pływał w Ameryce - WYWIAD

2013-03-29 17:44

Mateusz Sawrymowicz (26 l.) po 7 miesiącach treningów w Polsce wraca do Kalifornii. Właśnie tam będzie przygotowywał się do najważniejszych imprez.

"Super Express": - A po igrzyskach w Londynie deklarowałeś, że wracasz na stałe do Szczecina, gdzie jest już nowoczesny basen 50-metrowy. Skąd ta zmiana decyzji?

Mateusz Sawrymowicz: - Wyjeżdżam, bo nie mogłem znaleźć w Polsce trenera. Czuję, że brakuje mi nadzoru trenera oraz pływania w grupie, żeby osiągać lepsze wyniki. W Ameryce będę trenował pod okiem Amerykanina Dave'a Salo, w jednej grupie z dwukrotnym mistrzem olimpijskim Oussamą Melloulim (29 l.).

- Naprawdę nikt nie podjął się trenowania byłego mistrza świata?

- Nie. Ostatnią opcją był powrót do mojego byłego opiekuna Mirosława Drozda, który prowadzi tu grupę, ale nie doszliśmy do porozumienia. Może trener bał się, że jakimiś nawykami mógłbym zaburzyć pracę w jego grupie.

- Były jeszcze inne powody?

- Chcę spróbować swoich sił na dystansie 10 000 metrów na otwartym akwenie, który jest konkurencją olimpijską. W Polsce praktycznie żaden z trenerów się tym nie zajmuje. Poza tym w ciepłym klimacie czuję się lepiej niż w Szczecinie. Przez 2 lata pobytu tam nie chorowałem, a tu chociażby kilka dni temu miałem anginę i musiałem przerwać treningi.

- Skąd masz pieniądze na treningi w USA?

- Były kłopoty, ale pomógł mi Polski Związek Pływacki i mocno wsparło miasto Szczecin. A swoją drogą same treningi pływackie, nie mówię o kosztach utrzymania, w USA... są tańsze niż w Polsce. Wynajęcie jednego toru, tylko dla mnie, na basenie w Szczecinie kosztuje ok. 9 tys. zł miesięcznie, licząc po 10 treningów tygodniowo. Ja tych pieniędzy nie płacę, bo pokrywa miasto. A w Los Angeles za rok korzystania z basenu, z uwzględnieniem gaży trenera zapłacę ok. 3 tys. dolarów.

- Na pewno marzysz o medalu olimpijskim w Rio...

- Tak, w Rio będę miał 29 lat. To wiek, w którym wciąż można myśleć o medalu na 1500 m. Chcę iść śladem Mellouliego, który w Londynie zdobył medal na 1500 i był mistrzem na 10 km. Też chcę spróbować sił w tej drugiej konkurencji. Wytrzymałość u pływaków przychodzi z wiekiem i tutaj widzę swoją szansę. Skonsultuję to z trenerką kadry USA, której zawodnicy zdobywali medale w Londynie, i może wystartuję już w tym roku na MŚ w Barcelonie. Podpytam o to jeszcze Mellouliego, u którego będę mieszkał z innym pływakiem Madsem Glaesnerem podczas pobytu w Kalifornii.

Mateusz Sawrymowicz

26 lat. Klub: MKP Szczecin. Mistrz świata na 1500 m i Pływak Roku w Europie 2007.

Inne medale wielkich imprez (wszystkie na 1500 m dow.):

MŚ (basen krótki) - brąz 2008

ME (basen długi) - brąz 2008

ME (basen krótki) - złoto 2007 i 2011; srebro 2006; brąz 2005

Najnowsze