Wielkanocna kolejka PKO BP Ekstraklasy tradycyjnie została rozbita w dużej mierze na Wielką Sobotę i Lany Poniedziałek. W drugi dzień świąt wielkanocnych rywalizowała prawie cała ligowa czołówka, a jednym z hitów tej kolejki było starcie Legii Warszawa z Lechią Gdańsk. Tuż po sensacyjnym zwycięstwie z Chelsea 2:1 legioniści musieli zmierzyć się z drużyną walczącą o utrzymanie. Ta pomimo świąt miała w Warszawie naprawdę mocne wsparcie!
Jan Ziółkowski złotą główką pogrążył Lechię. Legia wygrywa rzutem na taśmę! [WIDEO]
Kibice Lechii urządzili potop na dworcu w Lany Poniedziałek
Już w drodze do stolicy o kibicach Lechii zrobiło się głośno. Wszystko za sprawą filmików, które obiegły media społecznościowe. Fani gdańskiego klubu nie zapomnieli bowiem o Lanym Poniedziałku i... urządzili wielką bitwę na wodę na dworcu kolejowym!
"Kibice Lechii Gdańsk obchodzą Lany Poniedziałek na pełnej! W drodze do Warszawy na meczyk z Legią urządzili na dworcu niezły potop" - komentował na portalu X profil "Ekonomat", publikując nagrania z szalonej zabawy kibiców. Widać na nich, jak liczne dwie grupy natarły na siebie z wodą na peronie.
Pechowa porażka Lechii z Legią
Całej akcji towarzyszyły dobre humory i szerokie uśmiechy, ale te zniknęły kilka godzin później w Warszawie. Choć Lechia zaczęła od prowadzenia 1:0 po pięknym golu kapitana Rifeta Kapicia z rzutu wolnego, nie utrzymała tego wyniku nawet do końca pierwszej połowy. W samej końcówce doliczonego czasu gry Luquinhas po zamieszaniu w polu karnym gości doprowadził do wyrównania. Później w drugiej połowie obie drużyny marnowały swoje okazje i już wydawało się, że podzielą się punktami, aż znów przyszła ostatnia minuta doliczonego czasu gry.
Legia wywalczyła wtedy rzut rożny, który po kilkunastu sekundach zamieniła na gola na wagę 3 punktów za sprawą główki Jana Ziółkowskiego! Tym samym Lechia pozostała w strefie spadkowej na pięć kolejek do końca sezonu. Z 27 punktami zajmuje 16. miejsce i do końca będzie walczyć o utrzymanie. Wyprzedzająca ją i będąca w bezpiecznej strefie Puszcza Niepołomice ma tyle samo punktów, co zwiastuje niezwykle emocjonującą końcówkę sezonu. Nieznacznie za plecami Lechii są bowiem Śląsk Wrocław (25 pkt) i Stal Mielec (24 pkt), która we wtorek zamknie 29. kolejkę meczem z Górnikiem Zabrze (godz. 19:00).
