Pierwszy raz od kilku lat w składzie polskiej reprezentacji była tylko jedna Chinka (Li Qian), która wróciła do reprezentacji po dwóch latach przerwy. - Ja miałam najlepszy bilans pojedynków w drużynie, 5:1, grałam tysiąc procent lepiej niż w poprzednich mistrzostwach. Ale nie byłam liderką, bo wszystkie grałyśmy równo - podkreśla Partyka.
Świetny występ Polaków na MME w taekwondo. Złoty medal Karola Hołubowicza [ZDJĘCIA + WIDEO]
Niespełnionym marzeniem trzykrotnej mistrzyni paraolimpiady jest medal "zwykłych" igrzysk olimpijskich. - Będzie o niego bardzo, bardzo ciężko, ale jest możliwy. Zwłaszcza w turnieju drużynowym. Spróbujemy powalczyć - zapowiada.
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail