Wybudzanie Michaela Schumachera ze śpiączki farmakologicznej rozpoczęto pod koniec stycznia. Proces trwał powoli i bardzo długo, a teraz został przerwany. Lekarze szpitala w Grenoble zdecydowali się przerwać wybudzanie, gdyż pojawiły się powikłania. Szczegółowych informacji jednak nie ma. Nie wiadomo także, kiedy, i czy w ogóle, proces zostanie wznowiony.
Przeczytaj: Soczi 2014. Wyślizgali nam medale, lepsza tylko Holandia
Michael Schumacher przebywa w szpitalu w Grenoble od 29 grudnia, po tym jak uległ wypadkowi na stoku narciarskim. Były niemiecki kierowca doznał licznych urazów czaszki i mózgu i został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej.