- Kiedyś byłem przeciw powtórkom. Teraz jestem za. Technologia goal-line to za mało. Sytuacje kontrowersyjne, czy piłka wpadła, czy nie wpadła, zdarzają się rzadko. A trudne do oceny karne czy spalone w co drugim meczu. Dlatego wierzę, że Sepp Blatter zdecyduje się wreszcie poprzeć podobną rewolucję. Tym bardziej, że mecz piłkarski trwałby przez to minutę, może dwie, dłużej - stwierdził "Listek".
Cristiano Ronaldo w PSG? Paryżanie chcą wydać rekordowe pieniądze na Portugalczyka!
I kolejny raz podniósł temperaturę dyskusji po starciu Legii Warszawa z Jagiellonią Białystok. Przypomnijmy, Paweł Gil w środę podyktował w ostatniej minucie rzut karny dla warszawian, który utrzymał ich w walce o tytuł mistrzowski. Po spotkaniu doszło do awantury na stadionie. Piłkarze "Jagi" nie mogli uwierzyć w podobny scenariusz. Prezes PZPN Zbigniew Boniek najpierw chciał sędziego zawiesić, a później uznał, że "jedenastka" jednak Legionistom się należała. Do kłótni włączył się również szef polskich sędziów Zbigniew Przesmycki, który stwierdził, że ręka została podyktowana prawidłowo.
Każdy z nich widział powtórki wielokrotnie. Jak myślicie? Sędziowie w stresujących momentach będą potrafili wyciągać prawidłowe wnioski?
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail
