Mróz ściska Justynę

2010-01-22 2:20

Będzie prawdziwie arktyczna pogoda, ale Justyna Kowalczyk (27 l.) w takich warunkach czuje się jak ryba w wodzie. Dziś w Rybińsku najlepsza polska biegaczka wystartuje w 1,3-kilometrowym sprincie PŚ, na ostrym rosyjskim mrozie. - Mam nadzieję, że nikt nie odwoła zawodów - mówi nam trener Justyny Aleksander Wierietielny (63 l.).

To mogłoby się zdarzyć, gdyby temperatura spadła poniżej minus 20 stopni. - W dzień było około 18 stopni mrozu, ale nie martwię się tym. Nawet jak będzie bardzo zimno, jakoś to załatwimy z Zofią Kiełpińską, która jest tu delegatką FIS. Weźmiemy termometr, przystawimy do kaloryfera, pokażemy, że jest ciepło i damy sobie radę - śmieje się Wierietielny.

Justyna jest zdrowa i w pełni formy. W Rybińsku próbuje nowych biało-czerwonych kostiumów, w których być może wystartuje podczas igrzysk. - Narzekała, że są przyciasne. Jak będzie za bardzo drapało, to z nich zrezygnuje - mówi trener Justyny.

Nie przegap:

Sprint w Rybińsku, piątek 12.30, Eurosport 2

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze