Mundial RPA 2010, mecz Dania - Japonia. Duński dynamit wysadzi Japonię?

2010-06-24 3:00

Zwycięzca bierze wszystko, remis daje awans Japonii. Dania jest w gorszej sytuacji, ale napastnik Nicklas Bendtner (22 l.) jest pewny siebie.

Oba zespoły zgromadziły po trzy punkty, ale Azjaci mają minimalnie lepszy bilans bramkowy. To dlatego Duńczycy muszą zdobyć komplet punktów. Kibice nadzieje na gole pokładają w Nicklasie Bendtnerze (22 l.). - Będziemy górować nad rywalami, bo jesteśmy wyżsi - uśmiecha się mierzący 194 centymetry snajper Arsenalu. - Trzeba strzelić jakąś bramkę, ale jestem przekonany, że z naszymi umiejętnościami możemy wysadzić każdą obronę. Tak jak duński dynamit - dodaje.

Duńczycy liczą, że uda im się podtrzymać świetną passę. W żadnym z dotychczasowych trzech występów na mundialu nigdy nie odpadli po fazie grupowej. W debiucie, w 1986 roku, zajęli pierwsze miejsce w grupie i to wtedy drużyna, której kapitanem był dzisiejszy trener Morten Olsen (61 l.), zapracowała na miano "duńskiego dynamitu". - To piękna historia, ale dziś już nią nie żyję. Mecz z Japonią jest najważniejszy - stwierdził Olsen.

Nie przegap!

Dania - Japonia, dziś 20.30, TVP Sport

Najnowsze