- Burneika będzie wymagającym rywalem. Jest ciężki, silny i z pewnością w pierwszej fazie walki będzie bardzo niebezpieczny. Tego człowieka nie można w żaden sposób lekceważyć. Aby wygrać będe musiał być przygotowany na 110% - stwierdził w rozmowie z serwisem mymma.pl Najman.
- Zagrożeniem dla mnie jest jego siła fizyczna i waga, bo jest dużo cięższy ode mnie. Jeśli nie daj boże przegram to starcie, to byłaby to moja ostatnia oficjalna zawodowa walka - zapowiedział "El Testosteron"
Przeczytaj koniecznie: Najman vs Burneika. Przemysław Saleta: Najman to typ człowieka, którego publiczność kocha nienawidzić
Najman poruszył również temat jego ewentualnego trzeciego pojedynku z Przemysławem Saletą. - Z nim [Saletą] mogę się bić zawsze, ponieważ wiem, że go stłukę. Poprzednie nasze potyczki wygrał przez nieprzepisowe zagrania, o czym można się przekonać dokładnie analizując tamte walki - zakończył.