Z Otylii i "Korzenia" byłem w środę zadowolony. Do Pawła nie mam pretensji, popłynął na swoim poziomie. Ale z cyborgami ciężko wygrać i nie mam na myśli tylko Michaela Phelpsa. Jak przyglądam się pływackim rekordom tutaj, to nie wyobrażam sobie, jak można dojść do takiego pułapu. Nie wiem, jak to można zrobić. Przyznaję się. Wiem, gdzie są niedostatki pracy. Wiem, co można poprawić. Ale wznieść się na taki poziom? To coś niesamowitego. Powtarzałem wielu ministrom sportu, że my lecimy na oparach. Po igrzyskach w Atenach był obiecany basen w Warszawie i wciąż go nie ma. Czy treningi na 25-metrowym basenie AWF o 5 rano to normalność?
Nie wiem, jak osiągnąć taki poziom
2008-08-14
4:00
Paweł Słomiński (40 l.) przyznaje
