Jeżeli chodzi o przygodę piłkarską, nie tak dawno Varone miała ogromne powody do zadowolenia. Jej klub wywalczył bowiem awans do Serie B, gdzie w nowym sezonie miała się sprawdzić także i ofiara środowego wypadku. Niestety - choć nie tak dawno fetowała z koleżankami promocję, to nie będzie jej dane czerpać z niej radości.
Gwiazdor jechał hulajnogą po domu i wpadł na dwa niedźwiedzie. Dziwniejszego WIDEO nie zobaczysz!
Jak donoszę włoskie media, Włoszka zginęła w wypadku, do którego doszło na jednej z dróg pod Padwą. Podróżowała swoim skuterem, który zderzył się z ciężarówką. Gdy tylko doszło do całego wydarzenia, na miejsce momentalnie zostały wezwane odpowiednie służby. Niestety pomimo tego, że lekarze od razu przystąpili do działania, nic się już nie dało zrobić. Varone wkrótce potem zmarła.
Zawodniczka Riozzese miała 21 lat.