Nahuel Guzman

i

Autor: Twitter - Club Tigres Nahuel Guzman

Więcej niż futbol

Pamiętacie „Dudek Dance”? Ten show przyjaciela Messiego okazał się jeszcze dziwniejszy, ale równie skuteczny [WIDEO]

2023-08-06 10:26

Futbol sam w sobie jest widowiskiem ściągającym na trybuny dziesiątki tysięcy kibiców i gromadzącym przed telewizorami dalsze miliony kibiców. Czasem jednak piłkarze fundują widzom dodatkowy spektakl, dalece wykraczający poza wyczyny czysto piłkarskie. Niepospolitymi zdolnościami aktorskimi w meczu o Puchar MLS popisał się tej nocy Nahuel Guzman, bramkarz meksykańskiego Club Tigres.

Jego zespół w 1/16 finału mierzył się z Vancouver Caps. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1, do rozstrzygnięcia konieczna okazała się seria „jedenastek”. Jej bohaterem – z różnych względów – został 37-letni golkiper. Być może zainspirowany niegdysiejszym „tanecznym show” Jerzego Dudka w finale Ligi Mistrzów (Liverpool – Milan), zafundował widzom własny popis aktorski, który na długo zostanie w pamięci obserwatorów i… rywali.

Już przed drugim rzutem karnym dla ekipy kanadyjskiej Nahuel – serdeczny przyjaciel samego Leo Messiego, z którym wychowywał się przez kilka lat w trampkach Newell’s Old Boys w Rosario - próbował rozkojarzyć egzekutora. Przez kilka sekund – niczym w najlepszej pantomimie – odstawiał doskonale znany trick: próbował znaleźć wyjście... zza niewidzialnej ściany. Wykonawca karnego, Sergio Cordova, nie dał się jednak zdekoncentrować i strzelił do siatki.

Nie można tego powiedzieć o Ranko Veselinoviciu. Serbski pomocnik kanadyjskiej drużyny musiał się naczekać na swoją „jedenastkę”. Guzman, zmierzając na linię bramkową, zaczął bowiem nagle… wyciągać z ust długą serpentynę! Ten pokaz „nagrodzony” został przez arbitra żółtą kartką, ale spełnił swój cel. Wykonawca „jedenastki” uderzył mało precyzyjnie i lekko, obrona tego strzału nie sprawiła Guzmanowi żadnego problemu. Dzięki temu jego zespół awansował do 1/8 finału.

Guzman nie po raz pierwszy został bohaterem „Tygrysów”. W 2020 roku w 96 min rewanżowego meczu 1/8 finału CONCACAF Champions League zdobył głową gola (!) dającego im awans w dwumeczu z salwadorskim zespołem Allianza FC (Meksykanie sięgnęli potem po główne trofeum). Po tamtym spotkaniu w mediach społecznościowych jego klub zainicjował akcję… budowy pomnika dla swego bramkarza.

Sonda
Czy podobają ci się takie sceny na meczach piłkarskich, jak ta w wykonaniu Guzmana?
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze