Piłka nożna, Rosja, Artiom Dziuba, kadra Rosji, masturbacja

i

Autor: Twitter Kapitan reprezentacji Rosji Artiom Dziuba w filmie wideo, przez który wyleciał z reprezentacji

Piłkarz kadry, który uprawiał MASTURBACJĘ na wideo, zabrał głos. „Nie chcę być szmatą”

2020-11-09 14:32

Po tym jak wyciekło nagranie wideo, na którym kapitan piłkarskiej reprezentacji Rosji Artiom Dziuba leży nago na łóżku i zaspokaja się fizycznie, rozpętała się burza wokół Sbornej i samego zawodnika. Gracz został odsunięty z kadry na najbliższe mecze drużyny narodowej, ale wystąpił normalnie w spotkaniu ligowym swojego Zenitu St. Petersburg. Przy okazji opublikował w sieci film, na którym ustosunkował się do skandalicznej sytuacji i po raz pierwszy zabrał na ten temat głos.

Na nagraniu widać, że Artiom Dziuba uważnie i długo dobiera słowa, często biorąc między zdaniami głębszy oddech. Jest jasne, że tłumaczenie się z upublicznionego nagrania, na którym widać jak się masturbuje, nie mogło być dla niego łatwe... „To był najtrudniejszy mecz w mojej karierze” – mówił Dziuba po spotkaniu ligowym, już po wyjściu na jaw kompromitującego wideo. „W drodze powrotnej nawet nie powstrzymywałem emocji w samochodzie. Ale chciałbym powiedzieć: nie jestem doskonały. Jak każdy, popełniam błędy. Niestety wszyscy jesteśmy grzesznikami. Jestem w dużej mierze winny. Mogę winić tylko siebie. Ale w momencie, gdy prawie wszyscy odwracają się ode mnie, jestem niesamowicie wdzięczny ludziom, którzy są ze mną, którzy wspierali mnie w tak trudnym momencie. Byliście obok mnie: bliscy, krewni, rodzina, przyjaciele. Wspierali mnie nawet ludzie, których nie znałem. A na stadionie byli ludzie, którzy byli niesamowicie radośni. Dziękuję wszystkim. Jestem wam bardzo wdzięczny. Nigdy tego nie zapomnę” – podkreślił Dziuba.

POWAŻNA kontuzja młodej gwiazdy Barcelony! Nie zagra przez DŁUGI czas!

Hajto dostał zlecenie na POTRĄCENIE nauczycielki. Oferowano mu za to pieniądze

I kontynuował: „Podążam niełatwą drogą. Nie jestem doskonały i nigdy nie uważałem, że jest inaczej. Mam nadzieję, że będę mógł godnie żyć i być dobrym człowiekiem. Pozwólcie mi tylko czasem się potykać i popełniać błędy. Bardzo wam wszystkim dziękuję. Jestem bardzo, bardzo wdzięczny, mówię to szczerze. Ograniczam się tak bardzo, jak to tylko możliwe, aby nie stać się szmatą ani nie robić widowiska z tego wszystkiego. Tu nie chodzi o mnie. Ale dzisiaj jest to bardzo trudne. Dzięki drużynie, chłopakom, którzy się zebrali i wspierali mnie. Dziś pokazaliśmy, że naprawdę jesteśmy zespołem. Dziękuję wam wszystkim. Dziękuję losowi za tę lekcję, bardzo bolesną i okrutną. Ale na pewno w głębi jestem winien. Postaram się nie załamać, ale dzisiaj było to bardzo trudne” – powiedział skruszonym głosem Artiom Dziuba.

Kibice na meczu Zenit – Krasnodar (3:1) wygwizdali Dziubę i skandowali na jego temat nieprzyjemne pieśni. Piłkarz nie wykorzystał rzutu karnego w pierwszej połowie, a po strzelonej przez siebie bramce na 2:1 podniósł prawą rękę do ucha, a następnie ją pocałował i wysłał w powietrze pocałunki na trybuny.

Najnowsze