Robert Karaś pod koniec maja pobił rekord świata na dystansie 10-krotnego Ironmana. Poprzedni rezultat poprawił o blisko 20 godzin, jednak, by móc to oficjalnie ogłosić, poddał się specjalnym badaniom. Te przyniosły w niedzielę (30 lipca) druzgocące wieści. W organizmie 34-latka wykryto niedozwolone substancje, za co nie tylko grozi mu anulowanie wyniku z Brazylii, lecz także wieloletnia dyskwalifikacja. Karaś poinformował o tym opinię publiczną w poruszającym oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych, co natychmiast wywołało burzę. Głos w sprawie zabrała m.in. Agnieszka Kobus-Zawojska, czyli aktualna wicemistrzyni olimpijska w wioślarskiej czwórce podwójnej, a także brązowa medalistka w tej konkurencji z Rio de Janeiro 2016.
Polska medalistka olimpijska bez litości dla Roberta Karasia. Nie wiedziała o jednym
"A jednak? Przypadek? Nie sądzę. Robert w swoich oświadczeniach nie podał substancji. Jak widać to nie takie delikatne przewinienie jak wspominał na instagramie: „Wydarzyła sią dla mnie mała tragedia”. Chyba nie taka mała.. #NieDlaDopingu" - napisała na Twitterze wybitna polska wioślarka. Jej mocna opinia opierała się głównie na oświadczeniu Karasia, jednak niespełna 33-latce umknęła rozmowa triathlonisty z "Super Expressem".
- Wykryto dokładnie dwie substancje. Pierwsza to metabolit drostanolonu. Ten środek jest znany przede wszystkim w świecie kulturystyki i sportów sylwetkowych. Lekarze, z którymi konsultowałem moje wyniki, byli zdziwieni obecnością tej substancji, ponieważ jako doping stosują ją właśnie kulturyści. Dodatkowo drostanolon pomaga spalać tkankę tłuszczową. Jak wiadomo nie miałem nigdy problemów z nadwagą. Wiadomo również, że żaden zawodnik triatlonu nie stara się budować nie wiadomo jak wielkich mięśni. Pozostałości drugiej substancji to meldonium, które między innymi poprawia metabolizm komórek mięśnia serca - powiedział Karaś zaraz po zapoznaniu się z fatalną wiadomością o wynikach badań. Trudno powiedzieć, czy ta wiedza jakkolwiek zmieni stosunek Kobus-Zawojskiej do ultratriathlonisty.