Koszulki w barwach TFC dla jego synów, gra komputerowa Call of Duty - co by chyba mógł snaper paryżań wystrzelać się już w domu - i maść na ból pięty, który wciąż doskwiera największej gwieździe Ligue 1 - pudełko z takimi upominkami wysłano z Tuluzy na adres domu Ibrahimovicia. Do całości dorzucona była dedykacja.
Zlatana dotykasz i znikasz. Zobacz nietypową reakcję Ibrahimovicia na gest rywala!
- "Nie oczekujemy od Ciebie żadnej przysługi. Ale mamy nadzieję, że będziesz o tym pamiętał, kiedy się znowu spotkamy w lutym" - napisali działacze Toulouse FC.
Docenienie klasy? Zwyczajny chwyt marketingowy? A z drugiej strony: czy to w ogóle ważne? Faktem jest, że z podobną interakcją pomiędzy klubami chyba jeszcze się nie spotkaliśmy.
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail