Ruben Carbonell nie żyje i jest to niezwykle smutna wieść dla wszystkich fanów jego twórczości. 29-letni twórca internetowy był jednym z popularniejszych YouTuberów w swoim kraju. Rozpoznawalność zawdzięczał odważnym filmikom, na których uwieczniał swoje podniebne popisy. W środę rano chciał nagrać kolejny. W związku z tym udał się na teren cementowni w Alicante, a o jego pomyśle wiedziała tylko jedna osoba, z którą przybył na miejsce. W tajemnicy zaczął wspinać się na wielki, 150-metrowy, komin. Za chwilę miał znów znaleźć się na ziemi po kolejnym sukcesie.
Niestety, tym razem to się nie udało. Doszło do ogromnej tragedii. Ruben Carbonell w trakcie skoku miał spore problemy i nie otworzył mu się spadochron. Jego towarzysz jako jedyny mógł obserwować bezwładny lot śmiałka, ale nie mógł go uratować. Gdy zawiadomił służby, było już za późno. 29-letni spadochroniarz nie miał żadnych szans i poniósł przerażającą śmierć.
Lokalni policjanci ustalają w jaki sposób dwójka nielegalnie weszła na teren zakładu. Media w Europie zainteresowały się tematem. Według ich informacji, Ruben Carbonell i jego towarzysz przeskoczyli po prostu przez płot, po czym szybko udali się w kierunku komina. Dalsza część historii to już tragiczny rozdział.