W tegorocznych regatach rywalizują zespoły na jachtach dwukadłubowych (katamaranach) o długości do 72 stóp (21,9 m), wyposażone w sztywne skrzydło przymocowane do głównego masztu. Dystans wyścigów w Zatoce San Francisco to 16 mil morskich (29,6 km). Jeden wyścig trwa krócej niż 30 minut. Rywalizacja toczy się w systemie jeden na jeden, do 9 zwycięstw.
Początek w sobotę. Tytułu broni amerykański Oracle Team, jego właściciel to Larry Ellison, prezes koncernu informatycznego Oracle, szósty na liście najbogatszych ludzi świata.
Obrońcy trofeum dysponują budżetem rzędu 80 milionów dolarów, z czego po 8-10 milionów warte są dwa jachty. Szefem załogi, czyli skiperem, jest Australijczyk James Spithill, który 3 lata temu został najmłodszym triumfatorem w historii regat.
Rywalem jest nowozelandzki zespół Emirates Team New Zealand. Wygrał on zdecydowanie regaty pretendentów, pokonując na ostatnim etapie włoską Lunę Rossę 7:1. Budżet Nowozelandczyków ocenia się na 80-85 mln dolarów USA. Ponad 20 proc. tej sumy wyłożył nowozelandzki rząd. Dowódcą jest Nowozelandczyk Dean Barker.
W maju, dwa miesiące przed regatami pretendentów, zdarzył się śmiertelny wypadek, w którym zginął mistrz olimpijski klasy Star, Brytyjczyk Andrew Simpson. Po tej tragedii wprowadzono w regatach wiele obostrzeń w dziedzinie bezpieczeństwa, wszyscy załoganci zostali zobowiązani do posiadania czujników do lokalizacji elektronicznej oraz łatwo odpinających się kamizelek. Zabroniono też zabierania na pokład gości, sponsorów oraz VIP-ów.