Jest kilka technicznych różnic między samochodami WRC a WRC-2, ale kluczowa sprawa to inna średnica tzw. zwężki przy turbosprężarce (31 zamiast 33 mm), co ma bezpośrednie przełożenie na niższą o ok. 30 KM moc samochodu Kubicy. Tę różnicę widać najwyraźniej przy jeździe z gazem wciśniętym do podłogi. Generalnie Polak "nie ma prawa" na dystansie rywalizować jak równy z równym z kierowcami WRC, a jednak mu się to udaje!
>>> Rajd Niemiec. Kubica wygrywa w cieniu śmierci!
- Robert kontynuuje program szybkiej nauki, jechał znakomicie. Był pod ciągłą presją, ale zachował znakomitą dyspozycję. Zmierza w oczywisty sposób w stronę tytułu mistrzowskiego - cieszy się szef Citroen Racing Team Yves Matton, który niebawem ma podjąć decyzję w sprawie składu zespołu WRC na przyszły rok. Nie jest wykluczone, że bardzo poważnie weźmie pod uwagę Polaka.