Mundial - RPA 2010: Mecz Anglia - Algieria, wynik 0:0. Rooney się kaja

2010-06-21 2:15

Nie dość, że grają jak ostatnie łamagi, to jeszcze nie radzą sobie z krytyką. Kiedy po końcowym gwizdku angielscy kibice żegnali schodzących do szatni piłkarzy buczeniem, wściekły Wayne Rooney (25 l.) wykrzyczał do filmującej go kamery: - I to są właśnie lojalni fani!

Gdy emocje już opadły, Anglik przeprosił za swoje zachowanie. - Byłem sfrustrowany i poniosły mnie emocje - tłumaczył się.

Sfrustrowani byli również kibice. Zaraz po meczu jednemu z nich udało się wedrzeć do szatni zajmowanej przez angielskich piłkarzy (gdzie byli wtedy ochroniarze?!). - Powiedziałem im, że kibice wydali dużo pieniędzy, aby przyjechać na mundial, a ich postawa jest haniebna - chwalił się dziennikarzom.

Anglia - Algieria 0:0

Sędziował: Ravshan Irmatow (Uzbekistan),
widzów: 56 000
Anglia: James 3 - Johnson 3, Terry 2, Cole 3, Carragher Ż 2 - Gerrard 3, Lampard 3, Barry 2 (84. Crouch), Lennon 2 (63. Whright-Phillips), Heskey 2 (74. Defoe 4), Rooney 4
Algieria: Mbolhi 3 - Bougherra 4 , Belhadj 3, Yahia 3, Halliche 3 - Lacen 3, Boudebouz 2 (74. Abdoun), Matmour 4, Ziani 4 (81. Guediora), Yebda 3 (88. Mesbah), Kadir 4
GRUPA c

Najnowsze