Wydaje się, że najbardziej zacięta rywalizacja będzie w grupie A. Tam spotkały się ze sobą ekipy Niemiec, Turcji, Austrii i Belgii.
Przeczytaj koniecznie: Euroafera we Wrocławiu
Grupy eliminacyjne Euro 2012:
Grupa A: Niemcy, Turcja, Austria, Belgia, Kazachstan, Azerbejdżan
Grupa B: Rosja, Słowacja, Irlandia, Macedonia, Armenia, Andora
Grupa C: Włochy, Serbia, Irlandia Płn., Słowenia, Estonia, Wyspy Owcze
Grupa D: Francja, Rumunia, Bośnia i Hercegowina, Białoruś, Albania, Luksemburg
Grupa E: Holandia, Szwecja, Finlandia, Węgry, Mołdawia, San Marino
Grupa F: Chorwacja, Grecja, Izrael, Łotwa, Gruzja, Malta
Grupa G: Anglia, Szwajcaria, Bułgaria, Walia, Czarnogóra
Grupa H: Portugalia, Dania, Norwegia, Cypr, Islandia
Grupa I: Hiszpania, Czechy, Szkocja, Litwa, Liechtenstein
Boniek wrzucił Włochów do grupy śmierci
Gdy Zbigniew Boniek (54 l.), pełniący rolę sierotki podczas losowania grup eliminacyjnych EURO 2012, rozkładał karteczkę z napisem "Italy", był wyraźnie zakłopotany. Reprezentację kraju, z którym jest szczególnie związany, umieścił bowiem w trudnej grupie C.
Wyników losowania nie mógł skomentować Marcello Lippi, który jako jeden z nielicznych selekcjonerów nie stawił się w miniony weekend w Warszawie. Zastępował go były bramkarz reprezentacji Włoch, Angelo Peruzzi (40 l.).
- To bardzo trudna grupa. Zagra w niej aż trzech uczestników mistrzostw świata w RPA, czyli Serbowie, Słoweńcy i my. Nie lekceważyłbym też Irlandii Północnej, która zwłaszcza na swoim boisku może być groźna - ocenił Peruzzi. Podobną opinię wyraził prezes PZPN, którego zdaniem najmocniejsze są grupy A, C i D.
- Ale to losowanie oglądałem spokojnie, bez nerwów. Dla nas większe emocje będą w grudniu 2011, kiedy w Kijowie poznamy grupy głównego turnieju - podkreślił Grzegorz Lato (60 l.).
Ogromne emocje towarzyszyły za to przedstawicielom 51 państw, których reprezentacje poznały wczoraj rywali w walce o EURO 2012. Kulki z ukrytymi w środku nazwami drużyn wyciągali wczoraj w Sali Kongresowej Pałacu Kultury i Nauki Oleg Błochin, Andrij Szewczenko, Andrzej Szarmach i wspomniany już Zbigniew Boniek. Ten ostatni sprawił zresztą psikusa nie tylko Włochom, ale i swojemu przyjacielowi, szefowi europejskiej federacji, Michelowi Platiniemu. Francuz postanowił, że w jednej grupie nie mogą grać skonfliktowane Rosja z Gruzją ani Azerbejdżan z Armenią. Figlarz "Zibi" szybko dolosował więc... Armenię do Azerbejdżanu.
- Przecież Platini prosił, żeby tego nie robić - śmiał się sekretarz generalny UEFA, Gianni Infantino, który nadzorował losowanie. Armenię automatycznie przesunięto do grupy B.
A potem było winko i wódeczka
Działacze PZPN są z siebie zadowoleni. Losowanie grup eliminacyjnych EURO za nimi, a po dobrze wykonanej robocie należy się chwila relaksu w doborowym towarzystwie. Wierchuszka związku podążyła więc w niedzielę wieczorem do prestiżowej restauracji Belvedere, by w spokoju (sala była specjalne wynajęta na tę imprezę) delektować się pierwszym sukcesem organizacyjnym związanym z piłkarskimi mistrzostwami Europy 2012. Na salonach brylowali prezes PZPN Grzegorz Lato (60 l.) i jego poprzednik Michał Listkiewicz (57 l.), za którego kadencji przyznano nam EURO.