Rozgrywane w przedostatniej kolecje Seria A derby Rzymu miały kolosalne znaczenie dla obydwu zespołów. Od wielu lat spotkanie było nie o przysłowiową pietruszkę, a o wielką stawką, jaką była gra w Champions League. Po raz pierwszy od dawna zarówno Roma, jak i Lazio w przyszłym sezonie mogą zagrać w tych elitarnych rozgrywkach.
W lepszej sytuacji przed tym spotkaniem była Roma, która miała punkt przewagi nad swoim rywalem i zwycięstwo dawało jej wicemistrzostwo Włoch i bezpośredni awans do Ligi Mistrzów.
Zobacz: Sevilla - Dnipro. Jewhen Selezniow: Ten puchar będzie dla Ukrainy [WYWIAD SUPER EXPRESSU]
Pierwsza połowa nie przyniosła żadnego rozstrzygnięcia, choć bliski pokonania De Sanctisa był Miroslav Klose, ale niemiecki napastnik pomylił się o kilka centymetrów. Po zmianie stron przez dłuższy czas inicjatywę mieli zawodnicy w błękitnych koszulkach, lecz to Roma zadała cios w 73. minucie za sprawą Iturbe. Lazio się nie poddało i doprowadziło do wyrównania. Bramkę zdobył Filip Djordjević. Na podziale punktów się nie skończyło, ponieważ w ostatnich minutach wygraną oraz wicemistrzostwo Włoch zawodnikom Romy zapewnił Mapou Yanga - Mbiwa.
Lazio chcąć zagrać w eliminacjach Ligi Mistrzów nie może przegrać w ostatniej kolejce z Napoli.