Obie kajakarki przybladły, bo ta zwrotka jest w Niemczech zakazana od roku 1945. Wtedy to uznano, że hitlerowskie "Niemcy ponad wszystko" nie będzie już nigdy hymnem kraju. Choć piękną melodię Josefa Haydna z "Kwintetu cesarskiego" nadal zachowano.
Nie wiadomo komu z węgierskich organizatorów pomyliły się taśmy lub raczej stare płyty. W każdym razie "Deutschland ueber alles" wywołało w Szegedzie cała serię protestów i nerwowej bieganiny. A młode Niemki wyglądały na bardzo speszone.