Oficjalny komunikat Polskiej Misji Olimpijskiej:
"Po wczorajszym, groźnie wyglądającym upadku po drugim skoku treningowym na dużej skoczni, Kamil Stoch doznał skręcenia stawu łokciowego lewego ze stłuczeniem. Przeprowadzone w godzinach nocnych w poliklinice Górskiej Wioski Olimpijskiej badanie rentgenowskie nie wykazało u pacjenta żadnych zmian kostnych, co oznacza, iż nie doszło do złamań.
"Opiekujący się grupą naszych skoczków narciarskich dr Aleksander Winiarski niezwłocznie wdrożył niezbędne leczenie – zastosował u Kamila Stocha leki przeciwbólowe i przeciwobrzękowe. Kontuzjowany łokieć został unieruchomiony częściowo. Ponieważ badanie zakończyło się w późnych godzinach nocnych – w chwili obecnej (jest krótko po godz. 10 czasu lokalnego) Kamil Stoch jeszcze korzysta z wypoczynku. Decyzję w sprawie jego udziału w zaplanowanym dziś na godziny wieczorne kolejnym treningu przed sobotnim konkursem trener Łukasz Kruczek – po konsultacji z zawodnikiem i lekarzem – podejmie w godzinach popołudniowych.".