Wyjaśnić całą sytuację, za pośrednictwem wpisu na Facebooku, postanowiła mama chłopca.
- Chcemy sprostować plotkę o rzekomym przelaniu ćwierć miliona złotych. Była to kwota 20 tys. euro, która uzupełniła brakującą część przedpłaty 2/3 kosztów terapii, która umożliwia rozpoczęcie leczenia - napisała Małgorzata Młynkowiak.
Zobacz koniecznie: Jakub Błaszczykowski nie zna daty swojego powrotu
Jak poinformowała mama Dominika, całkowity koszt terapii jej syna wynosi ponad 140 tysięcy euro. M.in. dzięki środkom przekazanym przez kapitana reprezentacji Polski chłopiec rozpoczął już pierwszą jej część.