Ogień Olimpijski

i

Autor: archiwum se.pl

Sztafeta olimpijska wstrzymana z powodu KORONAWIRUSA. Tłumy chciały oglądać aktorów

2020-03-14 15:16

Miała przemierzyć 3200 kilometrów przez 31 miast i 15 obiektów archeologicznych w całej Grecji. Skończyła się po 150 km w Sparcie. Bieg sztafety z ogniem olimpijskim został zatrzymany z powodu tłumów, jakie zgromadziły się w tym historycznym mieście pomimo wezwań do niegromadzenia się wobec zagrożenia koronawirusem.

Powodem zebrania się tłumów byli hollywódzcy aktorzy Billy Zane i Gerard Butler, który w kręconym właśnie filmie wcielił się w króla starożytnej Sparty, Leonidasa. Film o obronie ojczyzny przed Persami w wąwozie Termopile nakręcono w roku 2006, ale w tym roku przypada 2500. rocznica słynnej bitwy. Zane i Butler byli ostatnimi, którzy biegli z pochodnią na ziemi greckiej.

Pochodnię zapalono tradycyjnie w gaju oliwnym w Olimpii, od promieni słońca. Ceremonia odbyła się w gronie stu oficjeli, bez udziału widzów. Trasa sztafety nie była jednak objęta zakazem dla widowni, bowiem stanowić miała święto dla Greków. W Sparcie ciekawość gapiów wzięła górę nad rozsądkiem. Stan stwierdzonych zarażeń koronawirusem w Grecji w piątek 13 marca wzrósł do 190, a jedna osoba zmarła.

Grecki komitet olimpijski postanowił, że sztafeta dalej nie pobiegnie w jego kraju, a ogień z Olimpii przekazany zostanie delegacji igrzysk w Tokio na stadionie Panathinaikos w Atenach w czwartek 19 marca. Bez obecności widzów.

Kilka dni po przetransportowaniu pochodni do Japonii, 26 marca ma się rozpocząć w Fukushimie sztafeta przez 47 tamtejszych prefektur.

Pani gubernator Tokio Yuriko Koike oświadczyła, że jest nie do pomyślenia, aby igrzyska przewidziane na przełomie lipca i sierpnia miały się nie odbyć. Podobne stanowisko utrzymuje kierownictwo MKOl z prezesem Thomasem Bachem.

Najnowsze