Ten sprint był za długi dla Justyny

2008-12-30 8:00

Polska narciarka spadła z podium Tour de Ski

- Ten dystans był dla mnie po prostu za długi - skomentowała żartem Justyna Kowalczyk (25 l.) swoje występy w poniedziałkowym sprincie stylem dowolnym na ulicach Pragi. Rywalizujące w Tour de Ski narciarki ścigały się na krótkim odcinku - 1300 m. - I szkoda, że trasa nie była krótsza, bo ja w połowie byłam pierwsza, a na mecie dopiero piąta.

Te słowa dotyczyły finału B. Nasza najlepsza narciarka prowadziła przez pewien czas, ale pod koniec wyścigu przeskoczyła ją Norweżka Marit Bjoergen, a potem kolejne rywalki. W rywalizacji u stóp zamku Hradczany Kowalczykówna zajęła zatem 11. miejsce. Triumfowała niespodziewanie Włoszka Arianna Follis, przed Finką Saarinen i Słowenką Majdić.

Follis wyszła na prowadzenie w turnieju Tour de Ski, a Justyna spadła z 3. na 4. pozycję. Najgorsze, że do podium traci już prawie 20 sekund.

- Postawiłbym Justynie czwórkę za wejście do półfinału oraz minus za to, że nie weszła do finału A - powiedział trener Aleksander Wierietielny. - Spisała się nieźle. Najbardziej baliśmy się o kwalifikację, pamiętając, że rok temu ledwo ją przeszła.

Tym razem Justyna rozpoczęła swój start w stolicy Czech od 21. miejsca w kwalifikacji. Wystarczyło na ćwierćfinał. Tutaj dobiegła do mety trzecia w swojej serii (awansowały dwie najlepsze plus dwie z najlepszymi czasami), ale dzięki dyskwalifikacji jednej z rywalek przeszła do półfinału. Przez chwilę była w nim na drugiej pozycji, ale do samej mety nie wystarczyło jej sił i minęła ją jako szósta. A na koniec była piąta w finale B.

- Potrafię już dobrze biegać stylem klasycznym i "łyżwą". Tym, czego jeszcze nie mogę dobrze wykonać, jest właśnie sprint "łyżwą" na ulicach miasta - nie kryje Kowalczykówna. - Ale niedługo będę potrafiła i to.

Najbliższa okazja, żeby się poprawić, jest całkiem blisko - w Nowy Rok. W czeskiej miejscowości Nove Mesto na Morawach przewidziany jest sprint stylem dowolnym na 1200 m. Wcześniej, w sylwestrowe popołudnie, odbędzie się bieg "klasykiem" na 10 km - koronna konkurencja naszej zawodniczki.

Tour de Ski

1. Arianna Follis (Włochy) 32:23.9

2. Aino Kaisa Saarinen (Finlandia) +8.0

3. Marit Bjoergen (Norwegia) +13.1

4. Justyna Kowalczyk (Polska) +32.2

5. Petra Majdić (Słowenia) +34.5

Najnowsze