Meksykanie dzielnie bronili się do 26. minuty. Wówczas to Leo Messi (23 l.) dograł do Teveza, a napastnik zespołu "Albicelestes" skierował głową piłkę do siatki. Niestety, sędzia Roberto Rosetti z Włoch nie zauważył pozycji spalonej Argentyńczyka i zaliczył bramkę. Doszło do kolejnej tego dnia wielkiej wpadki arbitra.
Przed końcem pierwszej połowy Gonzalo Higuain trafił do siatki, a w drugiej odsłonie gry piłkarze Diego Maradony kontrolowali grę i nie dali się zaskoczyć rywalom.