Mamadou Samassa stracił przytomność po zderzeniu z rywalem

i

Autor: Twitter / efecinho Mamadou Samassa stracił przytomność po zderzeniu z rywalem

To mogło skończyć się tragedią! Bramkarz zderzył się z rywalem i nagle stracił przytomność

2019-08-19 11:08

Kibice na stadionie wstrzymali oddech, gdy zobaczyli tę sytuację. W meczu ligi tureckiej golkiper Sivassporu zderzył się dość mocno z przeciwnikiem, gdy wybiegał do lecącej piłki. Potrzebował pomocy medycznej, ale wydawało się, że nic poważnego się nie stało. Sytuacja zmieniła się o 180 stopni, gdy Mamadou Samassa zszedł za linię boczną i momentalnie stracił przytomność.

Mamadou Samassa w weekend debiutował w Sivassporze. Były bramkarz francuskiego Troyes od razu został rzucony na głęboką wodę. Musiał strzec bramki nowej ekipy w starciu z mocnym Besiktasem Stambuł. Do 45. minuty wszystko przebiegało świetnie. Sivasspor prowadził 1:0, a malijski golkiper prezentował się dość pewnie. Wtedy jednak zdecydował się na odważne wyjście z bramki, które skończyło się mocnym zderzeniem z Tylerem Boydem. Chwilę później bramkarz musiał opuścić boisko, mocno potłuczony.

Sytuacja stała się jeszcze poważniejsza kilka chwil później. Samassa stracił przytomność i upadł na murawę, a cały stadion zamilkł. Sztab medyczny szybko zainterweniował, a sportowiec niedługo później znalazł się w szpitalu, gdzie został poddany szczegółowym badaniom. O ich wynikach opowiedział za pośrednictwem oficjalnej strony lekarz drużyny Sivassporu.

Okazało się, że sprawa skończyła się dobrze i Mamadou Samassa jest w dobrym stanie. Po kilku dniach przerwy wróci do treningów z zespołem. Sivasspor w 1. kolejce pokonał Besiktas nadspodziewanie pewnie 3:0.

Najnowsze