Tragiczne w skutkach trzęsienie ziemi nawiedziło Turcję oraz Syrię 6 lutego. O dramacie, jaki się tam rozegrał, opowiadał m.in. Karol Angielski, na co dzień występujący w Sivassporze. Niestety, gruzy zawalonych budynków pogrzebały także wielu sportowców, a wśród nich znalazł się Christian Atsu, o którym do tej pory dochodziło wiele sprzecznych informacji. Teraz jego śmierć potwierdził agent reprezentanta Ghany.
Christian Atsu nie żyje. Potwierdziło się najgorsze
Christian Atsu od początku znalazł się na liście poszukiwanych osób, które znalazły się pod gruzami po trzęsieniu ziemi w Turcji i Syrii. Kilka dni temu pojawiła się nawet informacja, że Atsu został odnaleziony, ale później została ona zdementowana. Teraz natomiast podano, że odnaleziono ciało 31-letniego piłkarza.
W przeszłości Atsu występował m.in. w Chelsea, Evertonie, Newcastle United czy FC Porto. Od 2022 roku był zawodnikiem Hatayasporu i nawet kilka godzin przed tragicznym trzęsieniem ziemi zdobył jedyną bramkę w wygranym meczu z Kasimpasą. 31-latek był także reprezentantem Ghany, dla której rozegrał 65 spotkań.