Ukraińska kadra w kajakarstwie górskim odbyła zgrupowanie w ośrodku sportowym na Kolnej. Niestety nie może spokojnie wrócić do domów w Ukrainie, bowiem trwa inwazja kraju i niebezpieczne ataki ze strony Rosji. Wielu Ukraińców próbuje uciekać z kraju. Świat obiegły obrazki z Kijowa, z jednej strony pełne opustoszałych terenów, a z drugiej zakorkowane przez chcących opuścić miasto mieszkańców.
Ukraińska reprezentacja trenowała w Krakowie już jakiś czas i oficjalnie poprosiła o opiekę. W obliczu rosyjskiej inwazji w Ukrainie – prezydent miasta Jacek Majchrowski postanowił udzielić pomocy sportowcom. - Gdy dowiedzieli się o ataku Rosji, poprosili nas o pomoc. Nie mogliśmy przecież odmówić. Mają wszystko poblokowane, nie mają jak wrócić. Nie zostawimy ich w potrzebie. Mamy miejsca w hotelu – powiedział w rozmowie z lovekrakow.pl Zbigniew Miązek, prezes OSiR Kolna, były polski kajakarz i uczestnik igrzysk olimpijskich Barcelona 1992.
Niemiecki klub zrywa współpracę z Gazpromem. Odważna decyzja, miliony euro w grze