Wieszczek jest teraz na etacie wojskowym, w kompanii sportowej lotnictwa taktycznego, którego bazą jest lotnisko w Krzesinach pod Poznaniem. Nie jest to fikcyjny etat, jak to było regułą w czasach komuny.
- Kilka raz w miesiącu jestem na 24-godzinnej służbie w jednostce. Szybko zaadaptowałam się w nowym środowisku. Wkrótce mam przejść ćwiczenia strzeleckie - opowiada nam.
Na co dzień Agnieszka trenuje w Grunwaldzie Poznań, gdzie ćwiczy także jej mąż, Arek. - Niedawno zajął drugie miejsce na turnieju w Dortmundzie - chwali męża medalistka olimpijska z Pekinu.