Nagrywanie rapu i ostre imprezowanie się skończyło. Bonus BGC, słynny "Łazarski Gladiator” spędził sześć trudnych tygodni na przygotowaniach do sobotniego Punchdown 3. W nagrodę za uniknięcie pokus otrzymał od trenera Marcina Konika… mistrzowski pas. Do walki z Warszawskim Dresikiem przystąpi jako Łazarz Champion.
- Jeżeli Bonus faktycznie przyjmie moje uderzenie, to szacunek. Przynajmniej pokaże, że mam jaja i się nie boi - atakuje go Warszawski Dresik. - Chciał ze mną walczyć w MMA, ale nikt nie był zainteresowany. Tutaj dostanie szansę na walkę. W MMA nie miałby szans, po dziesięciu sekundach byłby mu potrzebny respirator! - odpowiada Bonus.
Pojedynek Dresika z Bonusem będzie jedną z atrakcji polskiego turnieju w policzkowaniu. - Pracujemy nad całą imprezą od rana do nocy, zasypiamy przed komputerami, ale w końcu zobaczymy Luja Ogłuszczacza w wykonaniu Bonusa w świetle reflektorów - mówi Jakub Henke, jeden z organizatorów gali.