Vancouver: Nikogo jeszcze nie złapali

2010-02-17 15:23

Jeszcze żaden ze sportowców startujących w igrzyskach Vancouver 2010 nie został zdyskwalifikowany za doping. Są tylko zawieszeni.

Trzecim zawodnikiem u którego poziom hemoglobiny jest nienaturalnie wysoki jest Nowozelandczyk Banjamin Koons. FIS nie ma żadnych dowodów, że stosował on doping, więc zawiesił go w prawach do startu na parę dni. Po nim badanie zostanie powtórzone. Podobnie wcześnie potraktowano rosyjskiego dwuboistę i estońskiego biegacza.

Przeczytaj koniecznie: Śmierć za doping

Do tej pory od uczestników igrzysk kontrolerzy WADA pobrali 1072 próbki, 864 moczu i 208 krwi. Wyniki badania moczu otrzymuje się w ciągu 24 godzin, badanie krwi trwa 3 dni. Do tej pory nie było ani jednego wyniku pozytywnego, który oznaczałby użycie nielegalnych specyfików.

Jak myślicie czy są niewinni czy antydopingowe sito ma duże otwory?

Najnowsze