Janikowski kopnął najlepiej w życiu

2008-10-21 11:30

Punkty zdobyte w dogrywce dały drużynie Oakland Raiders zwycięstwo 16:13 nad New York Jets. Bohaterem meczu był Sebastian Janikowski (30 l.).

To było wyjątkowo dramatyczne widowisko. W regulaminowym czasie był remis 13:13, a Janikowski zdobył dla Najeźdźców 7 punktów (dwa celne strzały z 29 i 37 jardów oraz punkt z podwyższenia). W dogrywce Seba wykonywał kopnięcie aż z 57 jardów (52 metry 9 centymetrów) i... trafił pomiędzy słupki bramki. Fanatyczni kibice Raiders zgotowali mu huczną owację, bo to kopnięcie zagwarantowało Najeźdźcom pierwsze zwycięstwo na swoim boisku, a poza tym pobiło klubowy rekord długości (poprzedni też należał do Polaka, ale był o jard krótszy).

- To najlepsza bramka, jaką zdobyłem - śmiał się po spotkaniu Janikowski.

Za tydzień, w spotkaniu z Baltimore Ravens, Janikowski będzie miał kolejną szansę, by złotymi zgłoskami zapisać się na kartach historii klubu z Oakland. Polak ma na koncie już 855 punktów zdobytych dla Raiders i tylko 8 brakuje mu do dorobku najskuteczniejszego w historii George'a Balanda.

Poza tym Janikowski wciąż przymierza się do pobicia absolutnego rekordu NFL w długości celnego kopnięcia. Wynosi on 63 jardy (57 m 58 cm) i należy do Toma Dempseya i Jasona Elama. Już raz Polak był blisko poprawienia tego osiągnięcia, ale jego strzał z 64 jardów trafił w słupek.

Najnowsze