Na trybunie zasiądzie prezydent Barack Obama. Za 30-sekundową reklamę w trakcie telewizyjnej transmisji trzeba będzie w tym roku zapłacić od 2,8 do 3 mln dolarów.
Barack Obama nie może ryzykować niepojawienia się na Super Bowl, choć w tym roku jego uczucia będą zmieszane.
Przeczytaj koniecznie: Wojciech Szczęsny awansował do finału Pucharu Ligi
Prezydent jest wiernym kibicem drużyny Chicago Bears, która w tym roku została dość brutalnie wueliminowana przez Green Bay Packers. Wszystko wskazuje, że prezydenckimi faworytami na Cowboys Stadium w Arlington, Texas, będą gracze z Pittsburgha.
Steelers, dla których jest to ósmy Super Bowl są faworytami większości widzów. Gwiazdą mistrzowskiej drużyny American Football League jest Ben Roethlisberger, zwany Big Benem. Ten gracz ma za sobą dłuższą przerwę, bowiem oskarżono go o gwałt na 20-letniej studentce, ale kibice o tym już nie pamiętają.
Liderem najlepszego zespołu National Football League, Green Bay Packers, będzie również quarterback Aaron Rodgers, a także dwaj receivers Jim Jones i Jordy Nelson. Packers stracili przez kontuzję swojego tight end Jermichaela Finleya, ich obrona jest nieco osłabiona.
Patrz też: Karolina Woźniacka zamknęła usta krytykom
Poprzedni Super Bowl obejrzało w telewizji 153 mln Amerykanów. W tym roku zapewne ustanowiony zostanie kolejny rekord.