W poniedziałek o 14.00 oficjalnie poznamy finałową trójkę nominowanych, która ostatecznie powalczy o zwycięstwo w plebiscycie Złotej Piłki. Dwa miejsca zarezerwowane są dla Leo Messiego i Cristiano Ronaldo. Batalia toczy się o to, czy stawkę uzupełni Robert Lewandowski. Według pojawiających się przecieków kapitana reprezentacji Polski wyprzedzi Brazylijczyk Neymar.
Zobacz: Robert Lewandowski jak Deyna i Boniek? Polskie ślady na Złotej Piłce
- Jakbym dzisiaj miał strzelać, to Robert będzie na pewno trzeci, może być jeszcze drugi albo czwarty, bo pierwsze miejsce jest dla Messiego, drugie dla Roberta lub Ronaldo, a potem są Neymar, Suarez i inni - powiedział Zbigniew Boniek.
Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej w 1982 roku zajął trzecie miejsce w prestiżowym plebiscycie.
Czytaj: Czy Robert Lewandowski znajdzie się w finałowej trójce do Złotej Piłki? ZASADY GŁOSOWANIA
- Moich trofeów i tytułów nikt mi nie odbierze. Ja życzę Robertowi żeby był jeszcze lepszy, żeby wygrał jeszcze więcej, bo jego sukces jest naszym sukcesem, a nie odbiera nam sukcesy - dodał "Zibi".