Aleksander Śliwka postanowił powiedzieć o dochodzeniu do siebie po kontuzji. Nie tak dawno siatkarz reprezentacji Polski zmagał się ze złamaniem palca i mimo że wrócił do gry, to wciąż zmaga się z problemem natury psychologicznej, o czym powiedział w rozmowie z "Przeglądem Sportowym Onet". Te słowa mogą bardzo niepokoić.
Aleksander Śliwka szczerze o stanie swojego zdrowia. Powiedział jasno o kontuzji
Jak powiedział Śliwka w rozmowie z mediami przyznał, że fizycznie czuje się coraz lepiej i jest w stanie dobrze grać dla ZAKSY Kędzierzyn-Koźle
- Kontuzjowany palec dobrze reaguje na obciążenia i trening siatkarski, co pozwala nam wprowadzać kolejne elementy siatkarskie. Mam nadzieję, że w najbliższym meczu będę mógł pomóc drużynie już w większym wymiarze niż tylko wejście do drugiej linii -mówi reprezentant Polski.
Jak przyznał jednak Śliwka, ma on jednak problem mentalny, z którym musi sobie poradzić.
- Pojawiają się wątpliwości czy strach, ale po to jest trening, żeby te rzeczy eliminować. Meczowi towarzyszy na tyle duża adrenalina, że wszystko idzie do przodu. Strona mentalna jest jedną z części powrotu po kontuzji, a może nawet tą najważniejszą - mówi gracz reprezentacji Polski w rozmowie z "Przeglądem Sportowym Onet".