Stało się tak dzięki zwycięstwu wicemistrzyń Polski w wyjazdowym meczu z Modrzańską Prostejow 3:0. Podopieczne Alessandro Chiappiniego (42 l.) w każdej partii kontrolowały przebieg wydarzeń i ich zwycięstwo nad najsłabszymi w grupie C Czeszkami nie podlegało dyskusji. Kluczowa dla losów spotkania okazała się druga partia, którą Polki zwyciężyły na przewagi (27:25).
Nie popisały się natomiast zawodniczki Banku BPS Muszynianki Fakro, które po trzech zwycięstwach z rzędu doznały pierwszej porażki w Lidze Mistrzyń. Polki we własnej hali musiały uznać wyższość Scavolini Pesaro (1:3) i straciły pierwsze miejsce w grupie E. - Nie wiem, jak do tego doszło. Myślałam, że po zwycięstwie w Italii (3:1) w pierwszym meczu mamy rywalki doskonale rozpracowane. Myliłam się - podsumowała środkowa mistrzyń Polski Agnieszka Bednarek-Kasza (25 l.).
