Obrońcy tytułu pokonali Skrę w Łodzi 3:0, nie pozostawiając złudzeń, kto kontroluje wydarzenia na parkiecie.
- Wcale nie wygraliśmy tak łatwo jak niektórzy sądzą - tłumaczy jednak "Super Expressowi" Benjamin Toniutti (28 l.), rozgrywający Zaksy. - Nie ma łatwych meczów przeciwko Skrze.
Zaksa jest krok od złota. Nikt w Kędzierzynie nie wyobraża sobie, by nie przypieczętowała ligowego triumfu w swojej hali.
- Jeszcze nie jesteśmy mistrzami Polski - podkreśla Toniutti. - Powinniśmy jak najszybciej zapomnieć o środowym meczu. W niedzielę zaczyna się nowa bitwa. Skra ma tak dobrych siatkarzy, że nic nie jest przesądzone. Na pewno na nas ruszą. Jeśli nie będziemy myśleć jedynie o wygraniu dwóch setów, tylko o naszej siatkówce, damy radę - zapowiada Francuz.