"Konar" gra jako atakujący, a to akurat w kadrze biało-czerwonych kluczowa pozycja. Po rezygnacji Mariusza Wlazłego Anastasi ma do dyspozycji duet Zbigniew Bartman - Jakub Jarosz. Ten pierwszy po wyleczeniu kontuzji kości strzałkowej na razie powoli wraca do dyspozycji. Drugi miewa dobre mecze w lidze włoskiej, gdzie jest na 13. miejscu wśród najlepiej punktujących.
Anastasi ostatnio osobiście oglądał zespół Bartmana, Jastrzębski Węgiel, w ćwierćfinałowych starciach z Delectą Konarskiego. O ile "Zibi", występujący w klubie jako przyjmujący, jeszcze nie zachwyca, to atakujący Delecty pokazuje klasę.
- Dawid to bardzo ciekawy siatkarz - podkreśla Anastasi w rozmowie z "Super Expressem". - Ma znakomite warunki fizyczne, gra równo przez cały sezon, widzę u niego wyraźny postęp. Poprawił i jakość gry, i repertuar zagrań. Z kolei "Zibi" rzeczywiście ma w tej chwili gorszy okres, bo wraca po urazie. Ale to przede wszystkim problem dla walczącego akurat w play-off Jastrzębia, bo jeśli chodzi o reprezentację, Bartman będzie miał sporo czasu, żeby dojść do siebie.
Konarski dołączył do czołówki punktujących PlusLigi. Jest na 4. miejscu wśród najskuteczniejszych siatkarzy ekstraklasy, pozostawiając w tyle m.in. takie tuzy, jak Wlazły, Łasko czy Kurek.
- Konarski nie jest jedynym, na którego patrzę w ostatnim czasie z uwagą - wyjaśnia nam Anastasi. - Nie przymierzam się do wielkich zmian w składzie kadry przed przygotowaniami do igrzysk, chcę zachować trzon drużyny z Pucharu Świata. Jednak w szerszej ekipie musi być miejsce dla młodych, wchodzących do grupy zawodników. Poza tym trzeba mieć zaplecze. Wstępnie powołam 25 graczy, potem muszę okroić grupę do 20. Patrzę na drużynę perspektywicznie, a nie tylko w kontekście tegorocznych imprez - dodaje włoski trener.
Dawid Konarski
Urodzony 31 sierpnia 1989 r.
Wzrost: 198 cm
Waga: 90 kg
Zasięg w ataku: 350 cm
Zasięg w bloku: 335 cm
Pozycja: atakujący
Klub: Delecta Bydgoszcz (wychowanek)