Siatkówka, Magda Stysiak, MŚ siatkarek

i

Autor: FIVB Magdalena Stysiak w akcji

MŚ w siatkówce kobiet

Gwiazda kadry siatkarek szczerze przyznaje: Wątpiłam w awans do ćwierćfinału

2022-10-09 11:31

Przed startem mistrzostw świata kibice o tym marzyli, eksperci mówili, że to będzie spory sukces, a zawodniczki też przebąkiwały o szansie znalezienia się w czołowej ósemce. Marzenia stały się rzeczywistością i polskie siatkarki (po raz pierwszy od 1962 r.) są na tym etapie zmagań mundialu. We wtorek 11.10 zagrają w Gliwicach z Serbią o półfinał. W obecność na tym etapie imprezy przed turniejem nie wierzyły nawet niektóre reprezentantki Polski…

Polska zapewniła sobie grę w ćwierćfinale po wygranej 3:2 z Niemkami, chociaż z formalnego punktu widzenia dały ją im wcześniej Kanadyjki, za sprawą wygranej z Dominikaną. Wówczas już było jasne, że – bez względu na rezultat ostatniego meczu drugiej rundy grupowej z reprezentacją naszych zachodnich sąsiadów – mamy awans. Jedyną wątpliwością pozostawało, z którego miejsca w tabeli grupy F wejdziemy do fazy pucharowej – trzeciego czy czwartego. W pierwszym przypadku Biało-Czerwone trafiały w ¼ finału na USA, w drugim na Serbię. Skończyło się na tym drugim wariancie, bo do zajęcia przez Polki trzeciej lokaty konieczna była wygrana za 3 pkt.

Trener Polek szykuje się na Serbki. „Nie lubię, gdy ktoś mówi, że nie ma nic do stracenia. Ja mam”

Siatkarki śpiewały w autobusie

To ma w tej chwili drugorzędne znaczenie, bowiem polskie siatkarki i tak po meczu w Łodzi wpadły sobie w ramiona i celebrowały wielki sukces wspólnie z 9-tysięczną widownią Atlas Areny. Kiedy jechały autokarem do hotelu, odśpiewały jeszcze kibicowską pieśń „Polska, Biało-Czerwoni!”.

Mało kto stawiał na to, że reprezentacja Polski siatkarek, będąca w głębokiej przebudowie po przyjściu w tym roku nowego trenera Stefano Lavariniego, zdoła już w pierwszej wielkiej imprezie mistrzowskiej zajść tak wysoko. Całe przygotowania i wcześniejsze tegoroczne starty nie nastrajały optymistycznie. Widać było, że coś się wykluwa, ale w wielkich bólach. I że na większe wyczyny musimy poczekać.

Joanna Wołosz po awansie do ósemki mundialu: Wierzyłam, że możemy coś odwalić!

Jesteśmy megaszczęśliwe, to widać, nie chcemy kalkulować, co by było gdyby, bo wskoczyłyśmy do najlepszej ósemki, wykonując kawał dobrej roboty. Zasługujemy na to – podkreśliła liderka polskiej ekipy Magdalena Stysiak, najlepiej punktująca siatkarka kadry, zdobywczyni 200 pkt w 9 meczach, w tym aż 32 przeciwko Niemkom (to jej rekord w tych MŚ). Stysiak w każdym spotkaniu mundialu zaliczała dwucyfrowy bilans punktowy. Jej średnia to 22 pkt na mecz.

Sama przyznała jednak szczerze, że sama nie była wielką optymistką przed mistrzostwami świata…

Vital Heynen na drodze polskich siatkarek do ćwierćfinału MŚ. Piękne słowa o naszej kadrze: „Macie potencjał na medal”

Stysiak: Przed mistrzostwami wątpiłabym

Gdybyście spytali mnie przed turniejem, wątpiłabym w awans do ósemki – nie ukrywa nasza atakująca. – Jednak w trakcie turnieju zauważyłam, że naszą dobra grą, zaangażowaniem oraz znakomitym nastawieniem psychicznym możemy tego dokonać. I jesteśmy tu, gdzie jesteśmy, z czego bardzo się cieszę. Nie lubię zbytnio wybiegać w przyszłość, nawet nie mówiłabym wcześniej, że będziemy w ósemce lub nie, bo ja nigdy nie stawiam głośno takich celów. Jest to coś niesamowitego i będziemy chciały powalczyć. Co się zmieniło w naszej drużynie przez dziewięć meczów? Bardzo dużo pod względem siatkarskim, psychicznym, fizycznym i mentalnym, tych zmian było wiele – podsumowuje Stysiak i mówi już o czekającym kadrę wyzwaniu przeciwko Serbkom.

Nasza bombardierka nie martwi się, że nie będzie w ćwierćfinale powtórki z meczu z USA (3:0 w II rundzie), co było możliwe.

Bartosz Kurek z żoną wylecieli z Polski. Teraz żyją daleko od ojczyzny i mają specjalny apel

Amerykanki nie zagrałyby drugiego meczu tak jak pierwszego z nami, a my wyjdziemy i tak nakręcone, bez względu na to, przeciwko któremu zespołowi. Tanio skóry nie sprzedamy, możemy bić się z każdym. Nie możemy kalkulować, bo dla nas jest to sukces, ale chcemy powalczyć o więcej i może kogoś zaskoczyć – komentuje Stysiak. – Serbki wygrały dziewięć spotkań na dziewięć, to je buduje. Będą chciały z nami wygrać, ale my tez chcemy pokazać, że nie jesteśmy dziewczynkami do bicia.

Magda Stysiak o awansie do ćwierćfinału MŚ

Najnowsze