Karol Kłos jest bardzo aktywnym użytkownikiem mediów społecznościowych. Sam prowadzi swoje konta na Facebooku, Instagramie i Twitterze. Nie ogranicza się tylko do publikowania postów, lecz często wdaje się w dyskusje.
Michał Kubiak robi pompki z córkami na plecach. Polskie gwiazdy siatkówki w nietypowych ćwiczeniach
Konto na Twitterze założyła teraz żona siatkarza Aleksandra. To skłoniło Kłosa do bardzo interesującego wpisu. "Bardzo miło spędzałem z Wami czas, a teraz muszę usunąć konto... moja żona pojawiła się na Twitterze" - napisał we wtorek siatkarz PGE Skry Bełchatów, oczywiście z przymrużeniem oka.
"Nie będziesz mógł już kraść moich tekstów" - odgryzła się Aleksandra Kłos w odpowiedzi na powyższego tweeta.