Siatkówka, Bartosz Kurek, Liga Narodów

i

Autor: FIVB Bartosz Kurek

Liga Narodów siatkarzy

Kibice drżeli o zdrowie Bartosza Kurka. Nasz atakujący po meczu z Brazylią zabrał głos w tej sprawie

2023-07-21 5:55

Nie był to może popisowy występ kapitana reprezentacji Polski Bartosza Kurka, ale w meczu ćwierćfinału Ligi Narodów w Gdańsku liczyło się przede wszystkim pewne zwycięstwo 3:0 nad Brazylią. Kurka zmieniał kilka razy Łukasz Kaczmarek, przez moment wydawało się nawet, że nasz bombardier numer jeden może odczuwać jakieś problemy zdrowotne, jak podczas ostatniego turnieju LN na Filipinach, przez co nie zagrał we wszystkich meczach. Kurek wyjaśnił, jak to jest tak naprawdę z jego zdrowiem.

– Może nie było tego po mnie widać, ale dobrze się czuję – zapewnił Kurek po spotkaniu z Brazylijczykami w Ergo Arenie. – Jestem gotowy, fajnie było w końcu zagrać bez bólu. Po powrocie z Filipin miałem chwilkę lżejszego treningu, odbywałem delikatniejszy program – wyjaśnił nasz kapitan, uspokajając kibiców. O meczu mówił, że zajmowało go tylko jedno i nie było to nic związanego z tym, które gwiazdy pojawią się po drugiej stronie parkietu.

Śliwka zdenerwował Brazylijczyków, spryt i cwaniactwo na wagę złota. „To dało nam kopa”

– Nie było żadnego znaku zapytania poza wynikiem spotkania – skomentował Kurek. – Od lat to są zespoły, które znają się, wiedzą, na co je stać. Spodziewaliśmy się ciężkiego meczu, granego na styku, liczyliśmy na to, że uda się wygrać końcówki i dzisiaj się udało.

Serwisem dobili Kanarki

W polskiej drużynie dobrze funkcjonowała zagrywka, wielokrotnie sprawiała Brazylijczykom mnóstwo problemów. To był jeden z kluczy do sukcesu Biało-Czerwonych.

– Oczywiście, to nie jest tego typu zespół, że dostarczy się im piłkę i poczeka na ich błędy – uważa Kurek. – Na tym etapie nie ma miękkiej gry na zagrywce, na pewno więc postawiliśmy na serwis, ale jednocześnie kalkulując ryzyko, by nie robić punktów dla nich. Nie powiedziałbym, że newralgicznym momentem była końcówka pierwszego seta (awantura o challenge, ostatecznie rozstrzygnięty na korzyść Polaków przy piłce setowej – red.). W późniejszej części meczu też było kilka takich ważnych momentów – przekonuje nasz kapitan.

Polacy wygrywają z Brazylią! Pogrom! Gramy w półfinale Ligi Narodów!

W półfinale LN, w sobotę 22 lipca o 17.00, Polacy zmierzą się z rewelacją tegorocznych rozgrywek, Japonią. Siatkarze Kraju Kwitnącej Wiśni wygrali już 11 z 13 spotkań, w tym gładko 3:0 w ćwierćfinale w Gdańsku ze Słowenią. Kurek był tym trochę zaskoczony, chociaż akurat on dużo wie o japońskiej siatkówce, bo gra w tamtejszej lidze.

– Spodziewałem się, że mecz Japończyków ze Słowenią będzie trochę bardziej wyrównany. Myśmy na Filipinach wygrali z Japonią, ale oni wtedy nie wystawili najmocniejszych zawodników – przypomina Kurek. – Musimy być gotowi mentalnie na ciężkie starcie. Japończycy już w poprzednim sezonie grali na styk z uznanymi europejskimi markami. Mają fajną generację zawodników, korzystają z tego, na pewno trener Philippe Blain zrobił bardzo dobrą robotę, dokonał właściwej selekcji.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze