Królowa Jagieło ma podwójną koronę

2011-05-30 4:00

Tylko rok trwało panowanie Aluprofu Bielsko-Biała w PlusLidze siatkarek. Tytuł wrócił do Muszyny, która przywitała swoje bohaterki jak królowe. Kapitan mistrzyń Polski Aleksandra Jagieło (31 l.) po zwycięstwie nad Atomem w Sopocie, przy dekoracji złotymi medalami, założyła koronę. Przyjmująca z Muszyny znowu więc została "Królową Jagieło".

Jagieło zyskała ten przydomek po udanych meczach reprezentacji Polski podczas mistrzostw Europy w 2009 r. Teraz korona jest nawet podwójna, bo Muszynianka zaliczyła dublet - mistrzostwo i Puchar Polski.

Jagieło sama nie spodziewała się, że tak łatwo pójdzie, bo po pierwszym meczu finału, wygranym ledwie 3:2, zapowiadała ciężką walkę w kolejnych spotkaniach. - To dopiero pierwszy kroczek - mówiła pani Ola, tymczasem finał z Atomem okazał się jednostronnym widowiskiem. W decydującym, trzecim starciu Muszynianka uległa tylko w jednym secie, pozostałe wygrywając w cuglach - do 13, 17 i 14! - Pierwszy mecz finału dał nam kopa - przyznał trener Muszynianki Bogdan Serwiński (55 l.).

To czwarty tytuł mistrzowski ekipy z Małopolski. - Nikt nie był w stanie nam dorównać, sezon należał do nas, czuję się, jakby mnie miało rozsadzić - cieszyła się po triumfie w Sopocie środkowa mistrzyń Katarzyna Gajgał (30 l.).

Najnowsze