Gardini doprowadził w ubiegłym roku Jastrzębski Węgiel do tytułu po niespodziewanym odprawieniu faworyta, Zaksy Kędzierzyn. Przyszedł do drużyny w styczniu 2021, zastępując zwolnionego Luke'a Reynoldsa. Potem przedłużono z nim umowę. Jednak w ostatnim czasie siatkarze z Jastrzębia wpadli w wyraźny kryzys, spowodowany w sporym stopniu chorobami wielu zawodników. Przegrali gładko mecze z Zaksą, dwa półfinałowe Ligi Mistrzów i ligowy – bez walki. Potem w Gdańsku ledwo ledwo wygrali z Treflem na koniec zmagań ligowych. To jednak nie miało bezpośredniego wpływu na ich pozycję. Natomiast porażka 2:3 z Treflem na starcie play-off, mimo prowadzenia we własnej hali 2:0 i perspektywa odpadnięcia z ekipą która rzutem na taśmę awansowała do walki o medale, włączyła syrenę alarmową w klubie z wielkimi aspiracjami. Gdyby nie osiągnęli nic nie tylko w Europie ale i w Polsce, byłaby to spektakularna katastrofa sportowa. Kryzys wewnątrz teamu musi być wielki, skoro trener traci pracę w trakcie play-off.
Znamy szczegóły MŚ 2022 w siatkówce! Polscy kibice będą zachwyceni, zdradzono plany turnieju
Komunikat jastrzębskiego klubu z czwartkowego popołudnia: „Zarząd KS Jastrzębski Węgiel S.A. informuje, że z dniem 14 kwietnia 2022 roku odsunął od prowadzenia pierwszego zespołu trenera Andreę Gardiniego. Decyzja ta jest wynikiem analizy bieżącej sytuacji drużyny, sposobu zarządzania zespołem, jak również wyników sportowych w kluczowym momencie sezonu. W sobotnim meczu przeciwko Treflowi Gdańsk naszą drużyną z ławki trenerskiej w roli pierwszego szkoleniowca pokieruje dotychczasowy trener przygotowania motorycznego i asystent Andrei Gardiniego, Nicola Giolito”.