W marcu stało się jasne, że mistrzostwa świata w siatkówce nie odbędą się w Rosji. FIVB co prawda początkowo zwlekała z odebraniem tego turnieju państwu, które wywołało wojnę na Ukrainie, ale pod naciskiem krajowych federacji musiała zgodzić się na takie rozwiązanie. Poszukiwania nowego gospodarza trwały nieco ponad miesiąc.
Mistrzostwa świata w siatkówce w Polsce i Słowenii! Wiadomość gruchnęła jak grom z jasnego nieba!
Tak będzie wyglądał turniej MŚ 2022 w siatkówce. Minister zdradził szczegóły
Od początku mówiło się, że imprezę może przejąć Polska. Nasz kraj ma doświadczenie w organizowaniu wielkich turniejów, bo mistrzostwa świata gościły nad Wisłą już w 2014 roku. Tym razem Polska będzie współgospodarzem, bo niektóre mecze odbędą się również w Słowenii. Oficjalnie potwierdziło się to na konferencji prasowej z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego oraz ministra sportu, Kamila Bortniczuka.
- Polacy kochają siatkówkę, jesteśmy dwukrotnymi mistrzami świata. Ten sport jest w naszym kraju bardzo popularny, zespoły klubowe odnoszą sukcesy. Tym bardziej się cieszę, że mogę przekazać dzisiaj radosną informację (...). Mistrzostwa świata odbędą się na przełomie sierpnia i września w Polsce. Mamy mało czasu na organizację, ale sport jest od tego, żeby bić rekordy. Do dzieła zaprosiliśmy naszych przyjaciół Słowenię. Niech to będzie wielkie święto siatkówki - przekazał szef polskiego rządu.
Najważniejsze mecze MŚ 2022 w siatkówce w Polsce
Więcej szczegółów, co do imprezy zdradził Kamil Bortniczuk. - W naszym kraju odbędą się mecze reprezentacji Polski, dwa spotkania 1/8 finału, dwa ćwierćfinały, półfinał, finał i mecz o trzecie miejsce - przekazał minister sportu. - Serce światowej siatkówki bije w Polsce. Od pierwszego dnia jesteśmy w awangardzie państw, które dopominają się sankcji dla Rosji. Także w sporcie. Od pierwszego dnia domagaliśmy się odebrania Rosji turnieju i deklarowaliśmy, że jesteśmy gotowi do przejęcia mundialu - dodał.
Na razie nie wiadomo, które miasta będą gościć u siebie mecze. - Umowy podpisano kilkadziesiąt godzin temu. Jest za wcześnie na takie ustalenia - powiedział prezes PZPS Sebastian Świderski.