Michał Kubiak wraz z kolegami z kadry narodowej wywalczył brązowy medal mistrzostw Europy. Mimo wielkiego zwycięstwa nad Serbami siatkarz nie jest przekonany, czy będzie kontynuował swoją grę w barwach narodowych. Takiej wypowiedzi kapitana siatkarskiej reprezentacji Polski nie można było się spodziewać.
Michał Kubiak żegna się z kadrą? Zagadkowe słowa po meczu ze Słowenią
Zawodnik, który ma na swoim koncie wielkie sukcesy z kadrą narodową, nie ukrywał wzruszenia po zakończeniu meczu z Serbią, który przyniósł kadrze brązowy medal Mistrzostw Europy. Zawodnik udzielił wywiadu portalowi "sport.pl", w którym opowiedział o swojej przyszłości w kadrze narodowej. Okazuje się, że sam Kubiak nie wie, czy będzie w drużynie w trakcie mistrzostw świata w Rosji w 2022 roku.
- Muszę się zastanowić nad swoim zdrowiem i pomyśleć o tym, że moje dzieci dorastają i potrzebują ojca. Ale potrzebuję też jeszcze sukcesów z reprezentacją. Wiem, że niektórzy by chcieli, żeby mnie już w kadrze nie było, ale mam dopiero 33 lata, a grać można i do 40. Dwa dni przed przyjazdem do wioski olimpijskiej coś mi chrupnęło w plecach. Dostałem 5 blokad w kręgosłup. Jasne, że przegrałem ze zdrowiem - mówił siatkarz po zakończonym spotkaniu
- Siatkówka jest całym moim życiem. Tyle - powiedział z kolei przed kamerami.
Marcelina Ziętek zrobiła to ze swoją mamą, a potem wyszła w samym szlafroku. Gorące zdjęcie
Kubiak nie zapomni turnieju do końca życia
Sam siatkarz przyznawał, że w trakcie mistrzostw Europy był świadkami scen, które już na zawsze zapiszą się w jego pamięci.
- Bieganki, wygłupy, to wszystko powodowało, że chcieliśmy cieszyć się grą. Po wczorajszym niekorzystnym wyniku chcieliśmy dać radość kibicom, bo to fantastyczny czas dla każdego z nas i każdy będzie pamiętał do końca życia - dodał Kubiak.