W sobotę Polacy zagrają o wejście do finału z gospodarzami imprezy - Bułgarią. Trener "Biało-czerwonych" uważa doping publiczności za mocny atut zespołu rywali, jednak liczy także na polskich kibiców.
- Fani w Bułgarii kochają siatkówkę i podczas tego turnieju niejednokrotnie to pokazali. Polska ma, jednak równie dobrych kibiców i mam nadzieję, że podczas półfinału będą mocno wspierać drużynę - powiedział Andrea Anastasi.
Włoski szkoleniowiec zaznaczył również, że podczas pojedynku o finał nie ma faworytów. W jego opinii podczas sobotniego meczu może paść każdy wynik.
- Bardzo mocno trenowaliśmy, ale nie wiedzieliśmy czy nas wysiłek przełoży się na wyniki. Teraz okazuje się, że wszystko idzie w dobrym kierunku. Nie możemy być, jednak pewni wygranej. Każdy zespół, który jest w półfinale może odnieść zwycięstwo w całych rozgrywkach - zakończył.