Siatkówka, Łukasz Kaczmarek, ME

i

Autor: CEV Łukasz Kaczmarek

Siatkarz reprezentacji Polski miał olbrzymie problemy

Łukasz Kaczmarek był krok od śmierci. Gdyby nie szybka reakcja, mogłoby dojść do tragedii

2023-12-26 15:15

Ta historia jest trochę jak z bajki, bo znakomity sportowiec stanął w pewnym momencie na krawędzi życia i śmierci i niewiele dzieliło go od tragicznego końca, ale skończyło się happy endem. Łukasz Kaczmarek, atakujący Zaksy Kędzierzyn i reprezentacji Polski po poważnych przejściach zdrowotnych mógł już nigdy nie zagrać, istniało też zagrożenie życia.

Cała sytuacja miała miejsce dokładnie cztery lata temu, pod koniec 2019 roku, kiedy okazało się, że ma poważne powikłanie zdrowotne. Chodziło o zapalenie mięśnia sercowego. To oznaczało natychmiastową przerwę w grze i zagroziło dalszej karierze. – To niesamowite szczęście, że jestem zdrowy. Moja kariera stanęła na włosku po tym jak otrzymałem diagnozę – mówił Kaczmarek po powrocie do zdrowia w wywiadzie dla „SE”. – Trafiłem do szpitala, przez pierwsze dni czekałem w nerwach na kluczowe badanie rezonansowe, a lekarze uprzedzali, że od stopnia zaawansowania choroby zależy czy będę mógł kiedykolwiek uprawiać siatkówkę. Okazało się, że schorzenie wykryto we wczesnej fazie i po trzech miesiącach odpoczynku dostałem zielone światło.

Z całej siły złapaliśmy się za głowę, ujrzawszy te wieści o Łukaszu Kaczmarku. Trudno uwierzyć, że to się naprawdę stało

Mogło się skończyć tragicznie

Jednak wcale nie było tak w stu procentach pozytywnie. Okazuje się, że schorzenie siatkarza groziło w skrajnym przypadku nawet śmiercią!

– Szczęście w nieszczęściu, że szybko otrzymałem lekarską pomoc, bo potem usłyszałem, że gdybym potrenował dzień, dwa dłużej w tym stanie, mogło to się skończyć tragicznie – mówił nam atakujący Zaksy, który bez wątpienia wrócił silniejszy.

Już w pierwszym sezonie po powrocie do gry zdobył złoto Ligi Mistrzów z Zaksą! A potem jeszcze dwa! Do tego doszły liczne medale z reprezentacją Polski, w tym wszystkie złota w 2023 roku.

Zagumny zwolnił Woickiego. Czarni Radom będą mieli nowego trenera

– Mam nadzieję, że teraz czeka mnie już tylko pasmo sukcesów – wyznał po zwycięskim finale Ligi Narodów 2023 z Amerykanami, w którym zagrał kapitalnie (25 pkt przy genialnej 66-procentowej skuteczności).

Ostatecznie Łukasz Kaczmarek odrodził się jak Feniks z popiołów i po przezwyciężeniu choroby nie tylko grał jak z nut, ale w 2023 roku stał kluczową postacią w kadrze narodowej.

ŁUKASZ KACZMAREK ZAPYTANY O PIŁKARZY. "MY MÓWIMY, ŻE SĄ FATALNI?"
Najnowsze