Siatkówka, Andrzej Wrona, płacz, Projekt Warszawa

i

Autor: FOTOSTYK Płaczący kapitan Projektu Warszawa Andrzej Wrona po odpadnięciu z Ligi Mistrzów

mocno to przeżył

Łzy stanęły nam w oczach po wyznaniu Andrzeja Wrony. Ta jedna chwila złamała mu serce

2025-05-03 16:45

Andrzej Wrona po sezonie kończy karierę siatkarską. Mistrz świata z 2014 roku w ostatnich latach grał w Projekcie Warszawa i miał nadzieję, że zwieńczy ten okres, jak i całą swoją karierę, trofeum. Niestety, stołeczny klub w ostatnim czasie przegrał walkę o Puchar i mistrzostwo Polski. Wrona nie ukrywa, że czuje się tak, jakby miłość jego życia złamała mu serce.

Andrzej Wrona wyznał wprost: "Czuję się tak, jakby miłość mojego życia złamała mi serce"

Andrzej Wrona to ulubieniec kibiców PGE Projektu Warszawa. Doświadczony siatkarz przez lata występował w stołecznym klubie i był świadkiem jego wzlotów, upadków i najróżniejszych przekształceń. W jego barwach sięgał po srebrny i dwa brązowe medale polskiej ligi, a do tego w 2024 roku wygrał z Projektem Puchar Challenge, czyli trzeci co do ważności europejski puchar (po Lidze Mistrzów i Pucharze CEV). Idealnym zwieńczeniem kariery dla Wrony byłoby sięgnięcie po choćby jedno krajowe trofeum z Projektem Warszawa, ale klub niedawno przegrał rywalizację zarówno o Puchar Polski, jak i mistrzostwo. Jakby tego było mało, szansę na to ostatnie warszawski klub stracił przegrywając mecz po błędzie właśnie Andrzeja Wrony.

Serce pęka, co działo się z Andrzejem Wroną po klęsce w LM. Zmięknie nawet największy twardziel

Kraków. Finał Pucharu Polski w siatkówce

PGE Projekt Warszawa przegrał półfinał PlusLigi w starciu z Aluronem CMC Wartą Zawiercie. Decydujący punkt w całej rywalizacji padł łupem zawiercian w tie-breaku po tym, jak atak Andrzeja Wrony ze środka został zablokowany. Sam zawodnik nie ukrywa, że odcisnęło to na nim duże piętno. – Ja czuję się tak, jakby miłość mojego życia złamała mi serce. Siatkówka trochę złamała mi serce tymi meczami z Zawierciem – powiedział Wrona w programie 7Strefa stacji Polsat Sport – Jeżeli miałbym sobie wymyślić najgorszy możliwy scenariusz na przegranie spotkania też indywidualnie, to wydarzyło się w Warszawie. To nie jest proste się podnieść. Tak samo nie było proste podnieść się po meczu w Pucharze Polski z Zawierciem. Ale myślę, że pokazaliśmy wtedy i pokazaliśmy teraz, że jesteśmy drużyną z charakterem – dodał. Warto zauważyć, że w walce o trzecie miejsce PGE Projekt Warszawa ograł w pierwszym meczu Jastrzębski Węgiel.

Demolka! Wilfredo Leon i jego koledzy pewnie idą po złoto. Bogdanka krok od mistrzostwa Polski

QUIZ: Rozpoznasz polskich siatkarzy? Komplet punktów to obowiązek prawdziwego kibica!
Pytanie 1 z 20
Zaczynamy z wysokiego C. Siatkarz na zdjęciu to...
Bartosz Kurek

Zdaniem Wrony jego drużyna ma spore szansę na sięgnięcie po brąz i może mieć większą motywację, niż rywale. – W nas ten głód wygrywania i jakiegokolwiek medalu podejrzewam jest nieco większy niż w Jastrzębiu. Dla nas to są mecze o wygranie czegokolwiek w tym sezonie – zauważył były reprezentant Polski, wskazując na fakt, że jastrzębianie sięgnęli po Puchar Polski i wciąż mogą wygrać Ligę Mistrzów.

Sport SE Google News

Najnowsze