Stefano Lavarini

i

Autor: Cyfra Sport Stefano Lavarini

Piękny gest

Magdalena Stysiak przeżywała wielki dramat. Wówczas to usłyszała od Stefano Lavariniego. Łzy same napływają do oczu

2024-01-17 10:04

2023 rok był bardzo udany dla polskiej siatkówki. I nie tylko tej w wykonaniu panów, bo i panie pokazały, że wracają na dobre tory. Pod wodzą Stefano Lavariniego Polki wywalczyły brązowy medal Ligi Narodów, a także zapewniły sobie bilety na igrzyska olimpijskie w Paryżu. W dodatku okazuje się, że relacja łącząca liderkę biało-czerwonych, Magdalenę Stysiak i selekcjonera Polek jest bardzo dobra, o czym świadczy historia opowiedziana przez siatkarkę.

Stefano Lavarini został zatrudniony w reprezentacji Polski w celu odbudowania zespołu i sprawienia, że biało-czerwone ponownie będą liczyły się na międzynarodowej arenie. I jak do tej pory ta misja idzie mu naprawdę dobrze. Zwłaszcza niedawno miniony rok był bardzo udany dla Polek, które zdobyły brąz Ligi Narodów i dość niespodziewanie już w pierwszej próbie udało im się awansować na igrzyska olimpijskie w Paryżu. Widać również, że atmosfera w polskiej kadrze jest bardzo pozytywna. Co więcej, liderka kadry, Magdalena Stysiak, chwali sobie relacje ze szkoleniowcem.

Sensacyjny ruch Aleksandra Śliwki. Koniec wielkiej przygody. Siatkarz wywoła wielkie poruszenie wśród kibiców, wyciekły nowe wieści

QUIZ: Rozpoznasz polskie siatkarki? Tylko prawdziwi kibice odgadną wszystkie!
Pytanie 1 z 20
Zaczynamy od liderki reprezentacji Stefano Lavariniego. Siatkarka na zdjęciu to...
Joanna Wołosz

Tak Lavarini zachował się w stosunku do Stysiak

Siatkarka z trener współpracuje bowiem nie tylko w kadrze, ale również w Fenerbahce. Stysiak w Podcaście Olimpijskim Interii zdradziła, jak wygląda współpraca z Lavarinim. I choć przyznaje, że trener potrafi tupnąć nogą, opowiedziała historię, która może wzruszyć siatkarskich fanów. Cała sytuacja miała miejsce po śmierci dziadka Stysiak. Wówczas Lavarini wyciągnął do zawodniczki pomocną dłoń.

- Skończył się trening, a Stefano do mnie dzwoni i mówi: "Magda, jeżeli chcesz, ja porozmawiam z klubem. Nie wiem, jakie miałaś relacje z dziadkiem, ale rodzina jest najważniejsza. My ten mecz postaramy się zagrać bez ciebie. Jeśli czegoś ci potrzeba, to dzwoń do mnie". Naprawdę Stefano jest dobrym, uczuciowym człowiekiem. Mogę traktować trenera jako swojego przyjaciela - opowiedziała reprezentantka Polski.

Mariusz Wach o wygranej w K-1, sparingach z Usykiem oraz walce Adamek - Khalidov
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze